Andrzej Raj obejmujący stanowisko dyrektora KPN, wycofał zgodę na organizację jakichkolwiek imprez sportowo-rekreacyjnych na terenie parku, aż do końca roku! Podniosły się głosy sprzeciwu, ludzie protestują.
Zmiany ogłoszono ponad tydzień temu. A. Raj uzasadnia je następująco:
“Decyzja ta ma na celu zmniejszenie ryzyka zakażenia koronawirusem SARS Cov-2, a tym samym utrzymanie bezpieczeństwa zdrowotnego na poziomie społecznie akceptowalnym – argumentował dyrektor KPN dodając, że dalsze decyzje w sprawie organizacji imprez na terenie parku będą wydawane stosownie do obowiązujących wytycznych sanitarnych.”
Inne zdanie na ten temat mają organizatorzy corocznych wydarzeń sportowych i reprezentanci władz okolicznych gmin. W związku z tym do dyrektora wystosowano oficjalne pismo, w którym przeciwnicy nowych zarządzeń starają się nakłonić go do zmiany podjętej decyzji.
Tu - 3 zdjęcia pisma, znajdującego się na stronie: https://karkonoszego.pl/artykul/do-konca-2020-roku-nie/1015562
Jak widać pod prośbą popisali się: prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak, burmistrz Karpacza Radosław Jęcek, wójt gminy Mysłakowice Michał Orman, wójt gminy Janowice Wielkie Kamil Kowalski, burmistrz miasta Piechowice Jacek Kubielski, dyrektor biura ZGK Łukasz Hada, Fundacja Przejście Kotliny, Fundacja Szczyt za Szczytem, Fundacja Maraton Karkonoski i wielu innych.
W tej sytuacji szczególnie pokrzywdzeni czują się sportowcy, gdyż nowe restrykcje nie obejmują turystów - szlaki są otwarte i można z nich spokojnie korzystać. W dodatku Tatrzański Park Narodowy, nie uznaje podobnych przedsięwzięć za niebezpieczne i wydał zezwolenie na przeprowadzenie Tatrzańskiego Festiwalu Biegowego.
Wśród rozrastającej się wrzawy ustalono, iż 30 czerwca odbędzie się spotkanie rządców KPN z samorządowcami, liczącymi iż uda im się wypracować kompromis.
Jak sprawa potoczy się dalej? Czy dyrektor KPN ulegnie pod naciskiem krytyki? Będziemy śledzić sprawę na bieżąco.
Wybrane uwagi lub komentarze mogą zostać opublikowane pod artykułem.
0 Komentarzy