Co zabrać na zimową wędrówkę w górach

Warunki zimowe są o wiele bardziej wymagające od pozostałych pór roku. Niska temperatura i niesione z silnym wiatrem drobiny śniegu i lodu, potrafią szybko wychłodzić organizm. Zaspy, nieprzetarte lub zawiane śniegiem szlaki, a także krótki dzień, stawiają przed zimowym wędrowcem spore trudności. Zimą dużo łatwiej jest zgubić trasę czy zboczyć ze szlaku, dużo trudniej jest też znaleźć miejsce do odpoczynku.

Można dyskutować nad tym, czy na pewno wszystkie wymienione poniżej przedmioty są niezbędne. Zapewnią jednak bezpieczeństwo i komfort nawet w mocno niesprzyjających warunkach. Kto choć raz był w zimie w górach wie, jak ważne jest ciepło i bezpieczeństwo.

Gdy jest nam ciepło, sucho, jesteśmy najedzeni i nie brakuje nam płynów, a także mamy wiedzę na temat sytuacji w jakiej się obecnie znajdujemy, to nawet w trudnych warunkach, mamy komfort podejmowania decyzji. Możemy spokojnie przemyśleć dalsze kroki, jakimi zasobami dysponujemy oraz czy kontynuować wędrówkę, czy lepiej wrócić, gdzie i czy szukać pomocy lub schronienia.

Wyziębieni, głodni i zmęczeni możemy podjąć (i zazwyczaj podejmujemy) znacznie gorsze decyzje, zwłaszcza jeśli nie mamy zimowego doświadczenia.

Zawsze należy pamiętać, że warunki u podnóża gór mogą i najczęściej różnią się od tych w górach, a piękna, słoneczna pogoda może się w kilka chwil zmienić w mroźną zamieć.

Jak się ubrać na zimowy trekking w górach.

Zimno i zmęczenie zabija!

W drugim stadium hipotermii (wychłodzenia organizmu) poziom świadomości jest znacznie obniżony, choć nie zdajemy sobie z tego wcale sprawy. Temperatura ciała wynosi od 28 do 32 stopni Celsjusza, obniża się poziom świadomości, zaburzona jest koordynacja ruchowa, mięśnie stają się sztywne, a mowa bełkotliwa, tracimy poczucie czasu. W takiej sytuacji konieczna jest pomoc innych.

Zalecany sprzęt zimowy:

- dodatkowa warstwa odzieży termicznej
- nieprzewiewna kurtka
- nieprzewiewne spodnie
- raki lub raczki
- rakiety śnieżne
- kije trekkingowe
- dodatkowa czapka
- dodatkowe rękawiczki
- dodatkowe suche skarpety
- stuptuty
- odpowiednie buty do zimowej turystyki górskiej
- okulary przeciwsłoneczne (na pogodę)
- gogle narciarskie (na silny wiatr niosący kawałki śniegu i lodu)
- folia NRC
- dodatkowa żywność o wysokiej kaloryczności (czekolada, batony)
- odpowiednia ilość napoju zabezpieczonego przed zamarzaniem
- kompresy grzejne
- dodatkowa czapka
- cienka czapka kominiarka lub buff
- naładowany telefon z mapą offline i aplikacją ratunek
- naładowany powerbank
- latarka z kompletem świeżych baterii
- mapa papierowa (zabezpieczona przed wilgocią)

Lepiej dmuchać na zimne

Wybierając się na zimową wędrówkę po górach, lepiej wziąć za dużo sprzętu, niż za mało. Siedząc w ciepłym domu łatwo kwestionować sensowność noszenia dodatkowej pary rękawic. Jednak wystarczy tylko raz zgubić lub utracić na szlaku rękawiczkę lub czapkę (silny wiatr, upadek w miejsce z którego nie można ich odzyskać), a kilkugodzinny marsz w silnym wietrze i mrozie bez rękawiczki lub czapki, skutecznie przekona nas, że noszenie drugiej, zapasowej pary ma sens.

Zdarza się, że nasi współtowarzysze wędrówki żartują sobie z naszego zbyt dużego-ich zdaniem-wyposażenia. Jednak bardzo często okazuje się, że na szlaku muszą z niego w ten czy inny sposób korzystać.

Oprócz wcześniej wymienionych, warto aby w wyposażeniu zimowym znalazły się także:

apteczka
kawałek karimaty (można na niej usiąść lub zasłonić np. twarz przed silnym bocznym wiatrem, wsuwając ją pomiędzy czapkę a kaptur)
lekki dmuchany materac
śpiwór
bivi-bag
kompaktowa kuchenka z pełnym gazowym kartuszem
2,3 paczki liofilizowanych dań
kawa, herbata
tłusty krem
dodatkowe troczki
zestaw naprawczy
kompas
dodatkowa folia NRC

Kupując sprzęt warto wybierać rzeczy dobrej jakości, lekkie i jak najmniejsze gabarytowo, tak aby móc je unieść. Każda rzecz, w trudnych zimowych warunkach, może okazać się na wagę złota-przydać się nam, naszym współtowarzyszom czy napotkanym turystom.

Większość interwencji GOPR i TOPR dotyczy ludzi, którzy nie posiadali odpowiedniego sprzętu lub przecenili swoje siły. Reszta to rzeczywiscie nieszczęśliwe przypadki. Warto wziąć to pod uwagę planując zimowe wyjście w góry.